Budowanie silnej więzi między tatą i dzieckiem to temat, który w ostatnich latach zyskuje na popularności. W dzisiejszym świecie, w którym każde z rodziców ma mnóstwo obowiązków i zajęć zarówno w pracy zawodowej, jak i w domu, spędzanie czasu z maluchem powinno stanowić priorytet. Nawet kilka chwil w tygodniu poświęcone tylko dla dziecka przyczyni się do umocnienia relacji z tatą – jakie zabawy polecamy?

Z tatą w ruchu

Większość ojców doskonale odnajduje się w aktywnościach ruchowych, dlatego zabawy z tatą mogą obejmować gry i ćwiczenia na świeżym powietrzu. Zwłaszcza jeśli dziecko i opiekun cały dzień przebywali w zamkniętych pomieszczeniach – w pracy, szkole, przedszkolu – czas spędzony w ogrodzie lub parku będzie korzyścią dla nich obojga. Naprawdę warto postawić na najprostsze zabawy sportowe: gra w piłkę, jazda na rowerze i hulajnodze – dziecko będzie szczęśliwe, że może pobawić się z tatą, zwłaszcza jeśli odczuje, że rodzic przez te kilka chwil jest w pełni zaangażowany, a uwaga skierowana jest tylko na malucha.

Wspólne gotowanie

Wbrew utartym stereotypom niejeden tata również lubi gotować! Zaproszenie dziecka do kuchni pozwoli mu nauczyć się podstawowych umiejętności kulinarnych i obserwować, jak wykonuje je rodzic. Każda wspólna aktywność, nawet ta, która nie przypomina zabawy, ale codzienne obowiązki, może sprawiać frajdę, edukować, a przede wszystkim: budować więź z tatą. Gotowanie można zacząć od znalezienia przepisu, przygotowania składników, a następnie – posiłku. Mieszanie składników, nakładanie porcji, ozdabianie potrawy – w tych prostych czynnościach dziecko może swobodnie towarzyszyć opiekunowi. Chwile wspólnego gotowania wykorzystajmy na rozmowę o zdrowiu, poszanowaniu żywności i upodobaniach kulinarnych dziecka.

Forteca, namiot, zawody sportowe

Wśród zabaw z tatą radość sprawiają te, które polegają na budowaniu, kreowaniu, tworzeniu. Można zbudować wieżę z klocków lub pojazd z Lego, ale dlaczego by nie pójść w większe formaty i nie zbudować fortecy w salonie? Koce, poduszki, krzesła mogą zamienić się w baśniowy zamek, który spodoba się zarówno małym rycerzom, jak i księżniczkom. U małych podróżników entuzjazm wywoła z kolei „zbudowanie” namiotu. Najlepszy byłby ten prawdziwy, rozłożony w ogrodzie, ale jeśli pogoda nie dopisuje, można zastąpić go konstrukcją z prześcieradła i mebli. Zwykłe popołudnie zamieni się w przygodę z tatą i będzie dobrą okazją do wspólnego planowania wyjazdów na biwakowanie, opowieści o dzikich zwierzętach, zachowaniu w lesie itd. Jeśli natomiast aura jest przyjazna, warto wykorzystać ją na wspomniane już zabawy ruchowe w plenerze. Tata może zorganizować tor przeszkód, porozkładać pachołki, stanowisko do trafiania piłką do celu i kolejne stacje połączone z inną dyscypliną. Całość niech będzie miała formę małej olimpiady, po której wszyscy otrzymają medale i drobne upominki.

Proste zabawy z tatą – liczy się czas i obecność

Zabawy z tatą nie muszą być skomplikowane. Popołudniowe planszówki, kolorowanki z rozpoznawaniem modeli samochodów, wyjście na rower czy basen – proste zabawy też sprawią dziecku dużo przyjemności. Oczywiście dobrze jest pomyśleć o bardziej skomplikowanych czy oryginalnych atrakcjach, które pomogą maluchowi się rozwijać, podczas których dowie się lub wykona coś nowego. Najcenniejszą wartość ma przede wszystkim obecność i uważność rodzica oraz wzmacnianie relacji z tatą, a to można osiągnąć nawet przy najprostszych, lecz wspólnych czynnościach.